Od ostatniego posta minęło niewiele czasu, lecz w mojej pamięci tyle cykli wspomnień!
Były Włochy.
Teraz czas na Francję!
Lipiec 2010.
Tata, bracia, przyjaciółka...i ja.
Zaczynamy :)
 |
okiennice i okienka |
 |
było to zapewne na jakimś małym domku (tłumaczenia nie znalazłam) |
|
|
 |
zakątek |
 |
mniam mniam! |
 |
widoczki |
 |
ach te ciepłe kolorki... |
 |
sport |
 |
najlepszy pilot EVER! |
|
|
|
|
 |
jej portret |
 |
"Płyniemy po słodki grzech. Póki słońce. Śpi na plaży." |
 |
Czasem ktoś mnie tak zaciekawi, że nie sposób go nie uchwycić na zdjęciu :) |
 |
"Tańczą panowie, tańczą panie na moście w Avignon." |
 |
Palais des Papes |
 |
a na koniec słonecznikowe pole, jedno z ostatnich zdjęć zrobionych przed powrotem do Polski |
Powyższe prace są mojego autorstwa i stanowią moją własność. Chcesz skopiować bądź wykorzystać publicznie? Zapytaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz